Szwedzka firma chce na Starołęce wybudować marinę, kładkę nad Wartą i dwa tysiące mieszkań. Do tego wspólnie z Holendrami planują stworzyć projekt zagospodarowania miejskiego odcinka Warty. Wspólnie robią "zrzutkę" na ten projekt - 100 tysięcy euro dają Holendrzy, 100 tysięcy Szwedzi. Jak dobrze pójdzie, to 190 tysięcy dołoży rząd Holandii. W tej sytuacji wydaje się, że miasto "złapało Pana Boga za nogi", bo miasto do projektu nie dołoży ani złotówki. Za to przy pomysłach zagranicznych inwestorów mają pracować poznańscy urzędnicy. Projekt ma być gotowy za rok. Jak to ma wyglądać?
Holendrzy mają doświadczenie, bo ożywiali już rzeki w Szanghaju i Bremie. Ale oprócz powstania planu zagospodarowania dla poznańskiego odcinka Warty, jest też inny projekt. Szwedzki inwestor chce zmienić tereny nadwarciańskie na Starołęce. Ma tam powstać osiedle mieszkaniowe i ogólnodostępna marina - o tym mówi Rafał Przybył, dyrektor regionalny szwedzkiej firmy.
Szwedzka determinacja plus holenderskie pieniądze i nad Wartą ma być pięknie - naszym gościem był radny Łukasz Mikuła, Przewodniczący Komisji Polityki Przestrzennej Rady Miasta Poznania. Czy widzi szanse realizacji tych projektów? Bo projektów powrotu miasta nad Wartę było mnóstwo - przypomnijmy propozycję mariny na cyplu, czy projekt Akademii Sztuk Pięknych dla miasta - żadnego nie udało się zrealizować. Czy najnowszy szwedzko-holenderski projekt różni się od poprzednich?
Dwa lata temu marinę na cyplu, w pobliżu katedry, chciał wybudować jeden z podpoznańskich inwestorów. Adam Michalkiewicz rozmawiał z prezesem firmy.
Po co miastu kolejna koncepcja, kolejny program? Czy lepiej wziąć się od razu za konkretne działania? Zapytaliśmy o to wiceprezydenta Poznania Mirosław Kruszyńskiego. Inwestorzy deklarują, że najważniejszy jest głos mieszkańców. I o to właśnie chcemy Państwa zapytać: - jak zagospodarować brzeg Warty w Poznaniu - jakie są Państwa pomysły - co chcielibyście, żeby się tam znalazło? Nasz gość - radny Łukasz Mikuła zadeklarował, że będzie z grupą radnych próbował przeforsować w przyszłorocznym budżecie Poznania pieniądze na pierwsze inwestycje nadwarciańskie. Nie obiecał natomiast, że zagospodarowanie nabrzeża stanie się dla Poznania podobnym priorytetem jak budowa stadionu.
Beste Güße für die großpolnischen Brüder von einem echten Posener aus Berlin.
Posen ewig polnisch!