NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Kilkadziesiąt godzin bez prądu

Publikacja: 03.08.2017 g.16:15  Aktualizacja: 03.08.2017 g.16:15 Rafał Regulski
Środa Wlkp.
Po burzach, które przeszły nad regionem w nocy z wtorku na środę niektórzy długo czekali na prąd.
licznik prądu - archiwum - Fotolia.pl
/ Fot. archiwum (Fotolia.pl)

Na próbę cierpliwości wystawieni zostali na przykład mieszkańcy Polwicy w gminie Zaniemyśl, których dziś - po ich telefonach do naszej redakcji - odwiedził Rafał Regulski.

Część mieszkańców Polwicy miała ogromnego pecha, który polegał na tym, że mieszkają oni za parkiem, w którym wiatr pozrywał przewody. 

- Bez prądu było bardzo ciężko. Mam niepełnosprawne dziecko, które leżało w gorączce. Nie można było włączyć wentylatora, ale to nikogo nie interesowało.
- Leciała tylko zimna woda. Córka pracuje na fermie drobiu i nie miała jak się umyć. 
- Cierpi lodówka i jedzenie w lodówce. Musiałam wyrzucić mięso.
- Mamy rybki i musieliśmy zawieźć je razem z akwarium 12 kilometrów, żeby się nie podusiły - mówią mieszkańcy Polwicy.

Mieszkańcy Polwicy wykonali wiele telefonów do energetyki. Jednak zadziwia ich stoicki spokój, jaki większość z nich zachowała czekając na przywrócenie prądu.
- Gdyby to było złośliwe zachowanie, to byłabym zła. Ta sytuacja spowodowana jest burzą, więc pewnie elektrycy mają wiele pracy - twierdzi jedna z kobiet.

Około godziny 14.30 prąd popłynął w całej wsi. Tak przynajmniej donoszą nam mieszkańcy Polwicy. Przypomnijmy - niektórzy bez prądu byli prawie 36 godzin

http://radiopoznan.fm/n/kNZ3wo
KOMENTARZE 0