Komiksy to często pierwsza samodzielna lektura dzieci, czasem czytanie komiksów przeradza się w pasję na całe życie. Z wiekiem zmieniają się tylko autorzy i tematy. Jak od czasów Kajko i Kokosza zmieniła się rola komiksów? Po jakie tematy sięgają dziś autorzy obrazkowych historyjek? Kto je czyta? Czy dziś komiksy wypełniają też zadanie edukacyjne?
Thorgal, Kajko i Kokosz, Tytus Romek i A'tomek - te komiksy pewnie wielu kojarzą się z dzieciństwem czy wczesną młodością. Atrakcyjną formą graficzną zachęcały do czytania. Czy komiksy dzisiaj kojarzą się nam wyłącznie z rozrywką i lekką formą? Na pewno nie powinny. Ich rola zdecydowanie się zmieniła. Dziś komiks ciągle ewoluuje, przybiera inne formy i przekazuje takie treści, które mogą nas zaskoczyć - bo w pierwszej chwili do bardzo poważnego, trudnego tematu niekoniecznie musi pasować forma obrazkowej historyjki.
- W Polsce komiks ma za sobą naprawdę trudną drogę - mówi Michał Traczyk z fundacji Instytut Kultury Popularnej.
Komiks przez swoją formę wizualną może więc powiedzieć więcej. Autorzy komiksów decydują się na tematy coraz poważniejsze - od lat ukazują się komiksy o holokauście, wojnie, zbrodniach wojennych, przemocy domowej. Wtedy komiks, który kojarzy się z rozrywką, bardziej zasługuje na miano "powieści graficznej".
Kiedyś nauczyciele odradzali uczniom czytanie komiksów, dziś zdarza się, że komiks traktują jako zachętę do sięgnięcia po poważniejsze teksty. Zresztą przygodę z komiksem zaczynamy właśnie u progu edukacji. Znajdujemy je w bibliotekach, czytelniach. Rafał Muniak odwiedził swoją pierwszą bibliotekę w Gnieźnie i rozmawiając z bibliotekarką Anną Grygiel, sprawdził co w komiksach zmieniło się od jego dzieciństwa.
Czy komiks może stać się początkiem poważnego czytania? Czy zachęca do sięgnięcia po "normalne" książki albo do rozszerzenia wiedzy?