Program Cavaliady został tak ułożony, by każdy dzień wieńczył najatrakcyjniejszy konkurs. W czwartek będzie to potęga skoku. "To swoisty skok wzwyż na koniu. W 2013 roku Thomas Kleis skoczył tutaj 2 metry i 20 cm. Miejmy nadzieję, że w tym roku uda się osiągnąć podobną wysokość, a może i wyższą" - zapowiada dyrektor sportowy imprezy - Szymon Tarant.
Konkurs "Potęga skoku" w czwartek wieczorem, po 20.00, a wcześniej m.in. atrakcyjne dla oka powożenie zaprzęgami czterokonnymi.
Cavaliada to także pokazy, które zaplanowano głównie na weekend, konne targi i jeździecka edukacja. "Mamy pawilon z atrakcjami dla dzieci, uczymy dzieci czym jest jeździectwo, jak się z koniem obchodzić, jak zachowywać, czym jest siodło, a czym uzda" - zaznacza dyrektor imprezy - Dominik Nowacki. Zawody w targowych pawilonach odbywają się na dwóch parkurach. Cavaliada potrwa do niedzieli.
Z kolei w piątek na Targach rozpoczyna się Festiwal Przedmiotów Artystycznych. W tym roku na Festiwal przyjedzie 220 rękodzielników z całej Polski. Przywiozą swoje prace - od biżuterii przez ozdoby choinkowe po galanterię. Na festiwalu samemu będzie można zrobić prezent - np. uszyć świąteczną skarpetę, ale będzie też można wesprzeć rozbudowę Kliniki Onkologii Dziecięcej w Poznaniu - włączając się w tworzenie gigantycznego łańcucha choinkowego.
"Bardzo intensywnie pracują już przedszkolaki i szkoły. Będą nam przynosić fragmenty łańcucha. Będzie można także usiąść na miejscu i zrobić kolejny kawałek i się połączyć. Łączymy się w dobrej sprawie. Będzie puszka, kto będzie chciał, będzie mógł wrzucić datek na rozbudowę kliniki - mówi dyrektor imprezy Barbara Vogt.
To będzie kolejny weekend rodzinny na targach. Organizatorzy spodziewają się około 30 tysięcy zwiedzających.
Magda Konieczna/jc/szym