Po raz pierwszy władze miasta zdecydowały się na taki eksperyment na starówce. Przy plaży w lipcowe wieczory można było oglądać filmy w kinie letnim, odbywały się też koncerty. Mieszkańcy Gniezna mają nadzieję, że plaża na rynku wróci za rok.
Z drugiej strony wielu gnieźnian też narzekało, że starówka kojarzy im się teraz... z wsią. Jednak rodzice chętnie zabierali tam na spacery małe dzieci, opalali się na leżakach, a dzieciaki bawiły się w piasku.
Pracownica punktu informacji turystycznej na Rynku mówiła, że turyści bardzo pozytywnie reagowali na taki pomysł.