Dyrektor departamentu transportu Urzędu Marszałkowskiego zapowiada wyciągnięcie konsekwencji. Jedną z nich jest obowiązkowe przywrócenie przez przewoźników tradycyjnego punktu informacji kolejowej na dworcu.
W czwartek rano z powodu awarii komputera przez prawie godzinę żaden pociąg nie mógł wjechać, ani wyjechać ze stacji Poznań Główny. Nie działał też automatyczny system informacji. Brak informacji i całkowite zawieszenie ruchu pociągów spowodowało totalny chaos.
Kolejarze z Polskich Linii Kolejowych i PKP S.A. nie zdali egzaminu mówi Jerzy Kriger z departamentu transportu Urzędu Marszałkowskiego. W najbliższych dniach zmienione zostaną umowy z przewoźnikami tak, żeby na dworcu znów pojawił się tradycyjny punkt informacji kolejowej.
Dodatkowo urzędnicy będą domagali się utworzenia przez Polskie Linie Kolejowe procedur na wypadek tak krytycznych sytuacji. Chodzi między innymi o to, żeby na dworcu znajdowały się osoby, które w razie awarii komputera będą przez megafony podawały pasażerom aktualne informacje.
Anna Skoczek/mk