Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera uczestniczyła w regionalnej konwencji KO. Jak mówiła ludzie wykonujący, ale i ci dający pracę powinni być szanowani.
Tutaj jest tyle przedsiębiorczej energii na tej sali. Chciałam podziękować wszystkim mikrofirmom i małym przedsiębiorcom. Gospodarka to właśnie miejsca pracy i pensja w kieszeni na koniec miesiąca. Nie zastanawiajcie się, co będzie za 3-4 lata, my wiemy, co zrobić, żebyście zarabiali więcej teraz. Dzięki programowi Koalicji Obywatelskiej, sześć i pół miliona Polaków dostanie 600 złotych miesięcznie więcej.
Kidawa-Błońska dodała, że za podwyżki nie zapłacą przedsiębiorcy, tylko państwo. - Koalicja Obywatelska szanuje ludzi, obniżymy składki na ZUS małym firmom, które będą liczone od pensji minimalnej, zyskacie na tym 2500 złotych. To będą pieniądze na inwestycje - mówiła.
Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna przekonywał, że trzeba szanować ludzi pracy i ich pieniądze.
Skoro władza zabiera co miesiąc pieniądze ludziom, to niech te pieniądze szanuje, bo to jest ich praca i życie. Ta władza szasta sobie do woli tymi pieniędzmi i wydaje na byle co. Jeżeli gospodarka będzie się dobrze rozwijać, to płaca minimalna za kilka lat może skoczyć i do 5000 zł - jeżeli gospodarką zajmą się nie cyrkowcy i amatorzy od PowerPointa, tylko prawdziwi fachowcy, to takie podwyżki będą oczywiście. Nasz plan "niższe podatki, wyższa płaca" daje ludziom z pensją minimalną o 100 złotych więcej, niż daje Kaczyński, i zapłaci za to państwo, a nie firmy.
- Chcę dziś zadać pytanie - co z podwyżkami pensji, które nie są minimalne? Dlaczego nikt nie myśli o tych ludziach? - pytał lider PO. Jego zdaniem Polska dogoniła Niemcy tylko w przypadku cen na półkach sklepowych.
Koalicja Obywatelska chce radykalnej podwyżki płac także dla zarabiających średnią krajową. Lider PO powiedział, że jego ugrupowanie nie chce dzielić Polaków. Podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w Poznaniu polityk podkreślał, że u podstawy programu Koalicji jest poszanowanie człowieka i jego pracy.
W czasie konwencji zaprezentowali się też liderzy wielkopolskich list, w tym poznańska "jedynka" Joanna Jaśkowiak.