Unijne pieniądze mają być przeznaczone na wsparcie państw członkowskich, po kryzysie pandemicznym. Jak tłumaczy poseł Czarnecki chodzi aż o 770 miliardów złotych, to największe pieniądze jakie Polska może otrzymać w całej historii członkostwa w UE.
Jest to ogromna kwota, która pozwoli na realizację wielu zadań dotyczących rozwoju gospodarczego naszego kraju, jak i też wychodzenia z okresu pandemii, czyli załamania gospodarczego. Niestety Ci posłowie, którzy zagłosują za odrzuceniem tego programu, to posłowie, którzy zagłosują przeciw Polsce.
Bo za przyjęciem Krajowego Planu Odbudowy, a tym samym unijnych pieniędzy, będzie głosować nasz parlament. Taki plan musi przygotować każde państwo członkowskie. Z rządem porozumiała się w tej sprawie już Lewica, przeciwko zamierza głosować jednak reszta opozycji i posłowie Solidarnej Polski. Część osób wskazuje bowiem, że prawie połowę unijnych środków, stanowi pożyczka.