W piątek obejmie nową placówkę - w Przemęcie koło Wolsztyna.
Ksiądz Eda dał się poznać jako społecznik, inicjator i organizator zbiórek i akcji dobroczynnych (np. na renowację wileńskiej Rossy).
Edmund Jaworski jest także duszpasterzem wielkopolskich motocyklistów, którzy do Gułtów przyjeżdżali modlić się przy jedynym na świecie wizerunku św. Krzysztofa na motocyklu.
- Ten obraz zabieram ze sobą. Ten obraz ufundowali motocykliści, a ja jestem jego kustoszem, dlatego zabieram go do Przemętu. Jestem już po słowie z panią wójt Przemętu i mamy już ustalone miejsce, gdzie w lipcu odbędzie się spotkanie motocyklistów przy tym obrazie - opowiada kapłan.
W 2008 roku o parafii w Gułtowach mówiła cała Polska, ponieważ podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie proboszcz Jaworski w kościele prowadził post i modlitwy w intencji mieszkańców represjonowanego Nepalu.
Poza tym mały wiejski kościół był miejscem wydarzeń ekumenicznych i dobroczynnych.
Ostatnia msza księdza Edy w Gułtowach odbędzie się w czwartek o godzinie 11.00 i poprzedzi procesję Bożego Ciała.
Radio Poznań ustaliło, że sprawa odejścia księdza Jaworskiego z Gułtów nie ma żadnego "drugiego dna".
- Księża są jak kwiaty. Trzeba je czasem przesadzać, aby kwitły - to słowa arcybiskupa Józefa Michalika cytowane przez portal Opoka dla wyjaśnienia rotacji księży w parafiach.
Najwyraźniej tak jest z księdzem Jaworskim.
- Jest to normalna zmiana proboszczowska. Księża zmieniają parafię przynajmniej kilka razy w życiu. Nie ma w tym nic dziwnego. Powód jest zawsze jeden: "dobro dusz oraz pożytek Kościoła". Zmiana ma miejsce teraz, ponieważ akurat zwolniła się parafia w Przemęcie. Nie ma w tej zmianie żadnej sensacji - napisał do reportera Radia Poznań rzecznik poznańskiej kurii ksiądz Maciej Szczepaniak.
„ks. mgr Edmund JAWORSKI – mianowany dziekanem dekanatu przemęckiego na okres pięciu lat, tj. do 30 czerwca 2023 r. – 1.7.2018”
stąd go pozdrawiamy i życzymy zdrowia