Przymusowe wolne mają także dyrektorka, wychowawczyni i dwie woźne. O powodach mówi zastępca prezydenta Gniezna Michał Powałowski.
U jednego z rodziców Sanepid potwierdził koronawirusa. Oddział ten nie jest zawieszony i dzieci, które nie chodziły w zeszłym tygodniu do przedszkola, w tym tygodniu mogą przyjść. W weekend była robiona dezynfekcja całego przedszkola, żeby przygotować obiekt do pracy od dziś. Reszta oddziałów i wychowawców pracuje normalnie. Czekamy na wynik drugiego testu tego dziecka.
Według najnowszych informacji, test nie potwierdził u dziecka koronawirusa, jednak czworo pracowników przedszkola miało kontakt z matką dziecka, dlatego muszą pozostać w kwarantannie do najbliższego czwartku.