Poznański sąd orzekł, że rodzinie z Przeźmierowa należy się 46 tys. zł odszkodowania. To należność za spadek wartości nieruchomości, która znalazła się w obszarze ograniczonego użytkowania wytyczonym wokół lotniska.
Biegły wyliczył, że dom stracił 13,9% wartości. Władze Ławicy wiele razy podkreślały, że nie nieruchomości przy lotnisku nie straciły wartości i przekonują, że hałas był większy przed wyznaczeniem obszaru ograniczonego użytkowania. Rodzina z Przeźmierowa czeka także na wyrok w drugiej sprawie - zwrotu pieniędzy za wygłuszenie domu.
Rzeczniczka Ławicy powiedziała "Głosowi Wielkopolskiemu", że wyrok "stanowi dla portu potwierdzenie braku pełnego zrozumienia zagadnienia przez biegłych w zakresie spadku wartości nieruchomości, jak i kwestii akustycznych". Dodała, że kwota odszkodowania nie pozwala portowi skierować kasacji do sądu najwyższego.
ŁAWICY dla ZWYCIĘSKIEGO POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO i
STRATEGII jaką LOTNISKO ODGRYWAŁO W TWORZĄCEJ SIĘ RZECZYPOSPOLITEJ
Tak więc utrzymywanie się z samych odszkodowaʼn za hałas ,podtopienia
czy mieszkanie przy placu budowy .Nie będzie miało żadnych skutków o
treści związanej z BRAKIEM PRZYZWOITOŚCI dla uszanowania miejsc i świąt szczególnych
dla KATOLIKÓW .