NA ANTENIE: CHAN CHAN/BUENA VISTA SOCIAL CLUB
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

25. spotkania na Lednicy: "Bóg nigdy nie wymaga od nas czegoś, czego sam nie zrobił"

Publikacja: 05.06.2021 g.13:19  Aktualizacja: 06.06.2021 g.14:51 Jacek Butlewski
Gniezno
Wprawdzie najważniejsze wydarzenia na Polach od 18:00, ale tuż po 12:00 rozpoczęła się modlitwa Anioł Pański. Organizatorzy zorganizowali też studio na żywo dla uczestników, którzy spotkanie oglądają w mediach społecznościowych.

Na miejscu są duchowni i organizatorzy, natomiast drugi raz z rzędu spotkanie religijne odbywa się bez udziału uczestników na Polach Lednickich.

Pierwszą modlitwę poprowadził ojciec Michał Śliż.

To niesamowite, że na tych polach znowu zabrzmiał dzwon, który mówi - zostawcie na chwilę wszystko, zatrzymajcie się i zwróćcie się do Boga, a ta modlitwa bardzo mocno nam przypomina, że jedną z dróg do Boga jest Maryja - ta, która jest posłaną, która jest naszą matką. Dziś, kiedy rozważamy temat tego spotkania - Usłysz - to nie ma lepszego wzoru słuchania, usłyszenia, jak Maryja

 - mówił ojciec Michał Śliż.

O 15:00 początek Koronki do Bożego Miłosierdzia. Z kolei o godzinie 18:00 oficjalna inauguracja jubileuszowego spotkania.

Przewodniczacy KEP na Lednicy 2021. Ponad 25 lat temu arcybiskup Stanisław Gądecki był jednym z pierwszych duchownych, który dowiedział się od ojca Jana Góry o idei organizacji spotkania młodych na Polach Lednickich. Poznanski hierarcha był wtedy biskupem w Gnieźnie.

"Pomysł był taki, żeby to miejsce było polskim Taize" - wspomina arcybiskup Gądecki. Jak dodaje, wiele przez lata się tu zmieniło, materialnie i duchowo. Przypomniał, że ojcem sukcesu Lednicy był właśnie ojciec Góra.

To była wielka siła charakteru i wielka moc, która płynęła z tej jego modlitwy i z zakorzenienia w Chrystusie, który dawał mu właściwy język. My wszyscy coś próbujemy mówić, jakiejś idei szukać, jakieś myśli przekazywać, ale ja pamiętam, że kiedykolwiek on występował w telewizji, to tak, jakby język ten był jego właściwym i trafiał w najprostszy sposób w samo sedno sprawy. To nie każdy człowiek tak umie. Umiał mówić językiem telewizyjnym

 - mówił arcybiskup Gądecki.

Otwarcie spotkania lednickiego uświetnił pokaz grupy akrobatycznej Żelazny. Samoloty przeleciały nad Polami Lednickimi. Wszyscy zebrani zaśpiewali "Abba Ojcze" - pieśń bardzo kojarzącą się z Lednicą i ojcem Janem Górą. Była także pieśń "Tylko orły" - jedna z najsłynniejszych w historii lednickich spotkań.

----------------------------

Metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, arcybiskup Stanisław Gądecki przewodniczył mszy świętej na Lednicy. Nabożeństwo było najważniejszym punktem dwudziestego piątego spotkania przy Bramie-Rybie – drugiego bez udziału uczestników na Polach.

Wierni śledzili przebieg spotkania za pośrednictwem mediów społecznościowych. Homilię w czasie eucharystii wygłosił biskup Artur Ważny. „Pierwsze jest usłysz, gdzie jesteś, a potem nie będzie usłysz, tylko mów” – powiedział hierarcha.

Usłysz to, co mówi Bóg, gdzie jesteś – woła Cię, ale potem trzeba mówić. Dlaczego? Ponieważ Bóg nigdy nie wymaga od nas czegoś, czego sam nie zrobił. Bóg najpierw słucha, a potem mówi słuchaj tak, jak ja słucham. Urodził się jako syn człowieczy na Ziemi, Słowo Wcielone miało uszy. To jest fascynujące, że jedyne słowo, które ma coś sensownego do powiedzenia, jedyne słowo przez 30 lat – milczało, słuchało. Żyło wśród ludzi i słuchało. Poza małym epizodem, kiedy miało 12 lat i parę słów przykrych powiedziało rodzicom

 - mówił arcybiskup Gądecki.

Po mszy świętej nastąpił wybór Chrystusa i przejście przez Bramę-Rybę.

http://radiopoznan.fm/n/4ygsm8
KOMENTARZE 0