Do protestu Ogólnopolskiego Związku Zawodowy Lekarzy przyłączyli się w naszym regionie specjaliści pracujący w szpitalach, część poradni rodzinnych i specjalistycznych. - Na razie trudno powiedzieć, ilu lekarzy faktycznie będzie te pieczątki przystawiać na receptach, bo to pierwszy dzień normalnej pracy - mówi szefowa Związku Zawodowego Lekarzy w Wielkopolsce Halina Bobrowska. - Napływają do nas informacje od aptek, które nie wiedzą czy będą mogły refundować leki zgodnie z zapowiedzią ministra, bo to są komunikaty, a nie obowiązujące prawo. Część aptekarzy twierdzi, że dla bezpieczeństwa aptek, będą realizowali recepty na zasadzie pełnopłatności - wyjaśnia
W Wielkopolsce lekarze ustalili, że pieczątki będą przybijać na drugiej stronie recepty. Do protestu przystąpili lekarze między innymi z dwóch poznańskich szpitali dziecięcych, części szpitali miejskich, a w Wielkopolsce z placówek w Kaliszu, Pile, Wolsztynie i Śremie. Związkowcy podkreślają, że nowa ustawa refundacyjna została napisana tak, by lekarz bał się wypisać receptę refundacyjną, a aptekarz ją zrealizować.