Razem będzie też łatwiej uzbierać tak zwany wkład własny na planowane inwestycje. Samorządowcy są przekonani, że tylko w ten sposób zwiększą szansę na zdobycie dotacji. Do grona siedmiu leszczyńskich gmin chce dołączyć także starostwo, które również w takiej wspólnocie widzi większe szanse na więsze unijne pieniądze. Wygląda na to, że - przynajmniej na razie - zgoda w tym wypadku buduje.
O wspólnym unijnym "froncie" mówią: prezydent Leszna Tomasz Malepszy, burmistrz Osiecznej Stanisław Glapiak oraz wójt Lipna Jacek Karmiński.