NA ANTENIE: SOWING THE SEEDS OF LOVE/TEARS FOR FEARS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Liderzy - poseł i rektor

Publikacja: 21.10.2011 g.22:27  Aktualizacja: 21.10.2011 g.22:28
Poznań
Poseł Adam Szejnfeld i rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu prof. Marian Gorynia z tytułem Lidera Pracy Organicznej. Nadaje je poznańskie Towarzystwo imienia Hipolita Cegielskiego osobom, które wyróżniają się w pracy na rzecz kraju czy regionu.

Razem z honorowym dyplomem wyróżnieni dostają statuetkę "Honorowego Hipolita". Także wczoraj trzy osoby odebrały medale "Labor Omnia Vinci" - "Praca wszystko zwycięża". W gronie wyróżnionych znaleźli się: autorka pomnika Armii Poznań Anna Rodzińska-Iwiańska, dyrektor Agencji Rynku Rolnego w Poznaniu Andrzej Bobrowski i prezes poznańskiego MPK Wojciech Tulibacki.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 4
Alex 27.05.2012 godz. 23:42
Ten osobnik „jerzy”, to nikt inny jak Bogusław Jerzy Tarnawa(?)-Zajączkowski z Wrocławia, który spłaca następny trzeci już wyrok za nieudaną próbę wyłudzenia kolejnej kwoty na sumę 75 tys. zł polskich. Niedouczony mechanik, po szkółce w Nysie. Pisze brednie i oczernia mimo, że podobno jest umierający na raka ale wówczas jak musi stawić się do Karnego Sądu Rejonowego we Wrocławiu na kolejną rozprawę gdzie jest oskarżonym, a spraw unika już od trzech lat!!!
Alex 15.04.2012 godz. 23:27
Komentarz w „Badziewiarzu ...” wystawił niejaki Jerzy B.Tarnawa-Zajączkowski z Wrocławia, pseudo hrabia, zam. Popowickiej 80. Cwaniak i naciągacz, posiadający kilka wyroków (ostatni z 14 XII 2011 r., prawomocny), za próby wyłudzenia znacznych kwot oraz jest oskarżony za naruszenie dóbr osobistych. Sprawa jest w Sądzie Rejonowym Wrocław-Fabryczna Nr 293/2008.
jerzy 08.12.2011 godz. 19:12
Całkowicie zgadzam się z poprzednim komentarzem. Towarzystwo od Hipolita Cegielskiego to nie tylko ludzie PRL o których wspomniał poprzedni komentator, ale to też ludzie, których nazwiska znajdujemy na liście IPN - jako
chętni współpracownicy pewnych służb PRL. Nie wiem czy taką statuetkę od nich powinno się przyjąć i czy wypada się nią chwalić. Znaleźliśmy na portalu Ligi Szlachetnych Polaków "societe-elitare" na witrynie Badziewiarz Polski, bardzo ciekawą rozprawę na temat pomnika Armii Poznań i jego twórców, którzy tak chętnie wyciągają rękę po nagrody za to wyjątkowo brzydkie, całkowicie bez smaku sklecone dzieło. Bardziej przypomina ono bałagan PRL-owski, niż krwawy trud żołnierza polskiego, wylany w obronie Ojczyzny. Ten pomnik - to ohydna kpina z Armii Poznań, którą powinno się szybko zburzyć i rozpisać konkurs na pomnik z prawdziwego zdarzenia, oddający to męstwo i poświecenie gen. Kutrzeby i jego żołnierzy. Wstyd, że miasto Poznań toleruje taką brzydotę na terenie Poznania, z której nabijają się do woli zagraniczni turyści i polscy patrioci.
marian 23.10.2011 godz. 21:09
Jest coś obrzydliwego w istnieniu takich Towarzystw jak H.Cegielskiego. Post prl-owskie elity i to samozadowolenie.