Jeśli właściciel nie pamięta wyglądu tej linii, to podajemy jej opis: luźno wiszące przewody, rozpięte na betonowych słupach; słupy są jedno-, dwu-, a niektóre trójnożne, miejscami pokruszone, pochylone, a nawet wygięte; na niektórych wisi charakterystyczna tabliczka z czaszką.
To półżartem, półserio... a tak całkiem serio - o pomoc zwrócił się do reportera Radia Poznań pan Waldemar, przez którego teren ta linia biegnie. On oraz inni właściciele pól domagają się rozbiórki linii i mają na to bardzo mocne i logiczne argumenty.
Dodajmy, że linia powstała w 1987 roku; biegnie obok innej linii, należącej do Energetyki, co tylko mnoży liczbę słupów na polach.
Więcej w relacji dźwiękowej Rafała Regulskiego.