NA ANTENIE: WHAT HAVE I DONE TO DESERVE THIS/PET SHOP BOYS, DUSTY SPRINGFIELD
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

List Prezydenta na 62. rocznicę Powstania Poznańskiego Czerwca

Publikacja: 28.06.2018 g.18:01  Aktualizacja: 28.06.2018 g.18:07
Poznań
- Dzisiaj, w znów suwerennej Polsce, czcimy odwagę i determinację ich uczestników, bo wiemy, że w istocie było to powstanie narodowe – pisze Andrzej Duda.
Andrzej Duda - Kancelaria Prezydenta RP
/ Fot. (Kancelaria Prezydenta RP)

Prezydent zwraca uwagę na to, że jako pierwsi przerwali pracę robotnicy „Ceglorza”, a wkrótce dołączyli do nich pracownicy innych zakładów, kolejarze, tramwajarki, studenci i młodzież szkolna, a wreszcie całe rodziny. - Sto tysięcy mieszkańców Poznania stanęło razem przeciw komunistycznej władzy. Wyszli na ulice, by zamanifestować swoją niezgodę na wyzysk i zniewolenie – czytamy. 

- Na transparentach wypisali hasła: „Precz z dyktaturą!”, „Żądamy chleba i wolności”. Poznaniacy zażądali chleba, czyli godnego życia – zamiast pracy ponad siły. Ci, którzy w całym kraju słyną z profesjonalizmu i rzetelności, którzy własnym wysiłkiem uczynili ten region jednym z najwyżej rozwiniętych ekonomicznie i najzasobniejszych w Polsce i właśnie poprzez dobrą pracę skutecznie przeciwstawiali się zaborcom – pod rządami komunistów utracili poczucie sensu codziennych wysiłków – pisze prezydent Andrzej Duda. 

- Gospodarka planowa uczyniła bowiem pracę ludzi bezowocną. Wystarczyło ledwie jedenaście lat komunizmu, by dawniej kwitnącą Wielkopolskę wpędzić w ubóstwo. Poznaniacy nie mogli patrzeć na postępującą degradację cywilizacyjną swojego miasta i regionu. Gwałtownie zażądali, by ich trud zaczęto wreszcie sprawiedliwie wynagradzać. Obnażyli fałsz reżimu, który deklarował, że dba o ludzi pracy, a naprawdę służył tylko czerwonej oligarchii, wyzyskującej miliony Polaków. Demonstranci zażądali też wolności. Chcieli przywrócić narodowi godność i suwerenność. Chcieli, by Polacy znów stali się gospodarzami we własnej Ojczyźnie. Chcieli praworządnego i sprawiedliwego państwa. Chcieli być wolni i chcieli być wspólnotą. Chcieli wolnej Polski – czytamy w liście. 

- Czerwiec `56 był wielkim wołaniem: „Chleba i wolności!”. Nie tylko chleba. Nie samej wolności. Jednego i drugiego. Bo chleb i wolność smakują tylko razem. Tylko będąc wolnym, można się w pełni cieszyć owocami swojej pracy. I tylko mając zapewnione godne warunki życia, można najlepiej korzystać z wolności. Dlatego poznaniacy żądali i chleba, i wolności.Powstanie poznańskie 1956 roku godziło więc w same podstawy ustroju komunistycznego. I dlatego w tamten „czarny czwartek”, 28 czerwca, reżim utopił je we krwi – podkreśla prezydent. - Dziś my, wolni Polacy, obywatele na powrót niepodległej Rzeczypospolitej, czcimy pamięć poległych, rannych, uwięzionych, bitych – wszystkich ofiar represji, jakie spadły na mieszkańców tego miasta po stłumieniu zrywu. Z szacunkiem pochylamy głowy przed ich patriotyzmem i poświęceniem. Ja jako Prezydent składam dzisiaj hołd ich pamięci. Bo uczestnicy Czerwca `56 są naszymi bohaterami narodowymi, podobnie jak wszyscy nasi rodacy, którzy walczyli o suwerenne państwo polskie. I właśnie teraz, kiedy świętujemy setną rocznicę odrodzenia naszej Ojczyzny, jesteśmy im winni szczególną cześć. Zapisali się na trwałe w księdze dziejów narodowych. I to dzięki ich ofierze my, współcześni, mamy dzisiaj pod dostatkiem tego, czego powstańcy poznańscy żądali: chleba i wolności - podsumowuje.

http://radiopoznan.fm/n/y0XCW0
KOMENTARZE 0