Dziś odebrał czek na 5 tysięcy złotych. Znalazł się w gronie 10 nominowanych do nagrody, która wyróżnia młodych patriotów, ludzi, którzy robią coś dla innych i swoich lokalnych społeczności. - Dziś po przedstawieniu nominowanych, kapituła nagrody rozpoczęła naradę, która trwała niemal godzinę. - Wybór nie był łatwy - mówi przewodniczący kapituły, były prezydent Poznania Ryszard Grobelny.
- Mam nadzieję, że w przyszłej edycji nagrody kilka osób, które w tym roku znalazły się w gronie nominowanych, znów się pojawi. W tym roku było bardzo ciekawie i żeby nie przedłużać - chciałbym do kapituły nagrody zaprosić Michała Appelta. To on w tym roku jest laureatem nagrody - mówi Ryszard Grobelny.
- Jest to dla mniej wielkie docenienie za moją codzienną pracę, pracę, która jest podejmowana dla drugiego człowieka. Towarzyszą mi wielkie emocje i dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Na co dzień tworzę największe widowisko plenerowe w Polsce, Orzeł i Krzyż w Murowanej Goślinie. Działam również społecznie głównie na terenie gminy Czerwonak, ale też Poznania. Czuję się patriotą lokalnym, ale też krajowym - mówi nagrodzony.
Mija właśnie 10 lat od śmierci wiceprezydenta Poznania Macieja Frankiewicza. Dziś w kościele Dominikanów (o 17.17) zostanie odprawiona msza w jego intencji. Nagrodę imienia Maciej Frankiewicza wręczono po raz siódmy.
W tym roku honorowy patronat nad wyróżnieniem objął premier Mateusz Morawiecki i dziś wszyscy nominowani do nagrody usłyszeli, że spotkają się w Kancelarii Premiera Rady Ministrów z szefem rządu. A od przyszłego roku przyznawana będzie także nagroda za najlepszą pracę magisterską o Macieju Frankiewiczu - działaczu politycznym, samorządowym i sportowym.
Na korytarzu Urzędu Miasta, gdzie dziś wręczono nagrody, można zobaczyć wystawę zdjęć poświęconych wiceprezydentowi Poznania, która pokazuje, jak w jak wiele inicjatyw się angażował.