W ciągu pierwszego roku funkcjonowania ta startupowa przestrzeń blisko 4 tysiące razy posłużyła - głównie młodym przedsiębiorcom - za miejsce pracy.
- W tym czasie ponad 300 osób pracowało, a drugie tyle uczestniczyło w rożnego typu wydarzeniach - wylicza dyrektor Strefy Joanna Janus.
- Staraliśmy się tak dobierać te wydarzenia, żeby służyły rozwojowi pomysłów biznesowych. Jednocześnie opierały się na nowych technologiach, na programowaniu, ale dotykały też bardzo twardych elementów związanych z prowadzeniem biznesu, czyli podatki, ubezpieczenia, forma prawna. Przychodzi do nas sporo studentów, ale również cudzoziemcy,którzy z różnych przyczyn znaleźli się w Poznaniu - dodaje dyrektor.
- Koledzy, którzy tu przychodzili mówili, że można tu fajnie popracować - dodaje pochodzący z Białorusi Dimitri. - Jak wszyscy pracują, to zawsze jest lepiej niż w domu, jak siedzę sam. Nie ma takich rozmów pomiędzy nami o pracy. Czasami ktoś rozmawia w tej strefie relaks, to tak jest cicho jak teraz, nie słychać tego. Nikomu to nie przeszkadza.
Z okazji rocznicy organizatorzy zapraszają w najbliższy piątek do udziału w interaktywnej zabawie. Jedno z pomieszczeń w Strefie zamieni się w escape room o tematyce marketingu internetowego.
Łukasz Matulka