Policjanci po otwarciu mieszkania mężczyzny, który od dłuższego czasu nie kontaktował się z rodziną, natrafili na zwłoki w stanie daleko posuniętego rozkładu. Ciało pogryzły psy. Agresywne zwierzęta z objawami wścieklizny biegały na terenie gospodarstwa. Trzeba je było uśpić.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że zgon mężczyzny mógł nastąpić nawet przed miesiącem, prawdopodobnie z przyczyn naturalnych. Prokuratura Rejonowa w Pile zleciła sekcję zwłok.
Przemysław Stochaj/pm