NA ANTENIE: Filmowy konik
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Marszałek szkodził spółce?

Publikacja: 26.07.2011 g.23:38  Aktualizacja: 26.07.2011 g.23:42
Poznań
Wielkopolscy kolejarze nie podjęli jeszcze decyzji, czy złożą doniesienie do prokuratury dotyczące marszałka Marka Woźniaka. Zdaniem związków zawodowych, utworzenie przez niego spółki "Koleje Wielkopolskie" to działanie na szkodę Przewozów Regionalnych, których jest współwłaścicielem.
Tory kolejowe Poznań - Rafał Regulski
/ Fot. Rafał Regulski

Zdanie to podziela Zarząd Przewozów Regionalnych. 19 lipca pismo w tej sprawie wpłynęło do kancelarii ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Wielkopolscy kolejarze czekają ze złożeniem doniesienia na marszałka do najbliższego piątku. W dużej mierze ich decyzja zależeć ma od tego, co zrobią kolejarze ze Śląska. Oni również chcą złożyć doniesienie na swojego marszałka, w związku z powstaniem spółki "Koleje Śląskie".

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
Pasandżer 27.07.2011 godz. 13:41
Wprowadzanie konkurencji... za dużo powiedziane - duopolu ma być działaniem na szkodę PR?

Inaczej powiem, niepodejmowanie decyzji o utworzeniu Kolei Wielkopolskich mogło by się kwalifikować jako działanie na szkodę Województwa Wielkopolskiego.

Koleje Wielkopolskie powstają w bólach, od samego początku konkurencyjne Przewozy Regionalne rzucają głody pod nogi, dodatkowo są trudności organizacyjne z pozyskaniem maszynistów i załóg konduktorskich. Jednak miejmy nadzieję, że wkrótce przynajmniej konduktorzy nie będą musieli być leasingowani (a to jest najistotniejsze - ze względu na bezpośredni kontakt z klientem).
Ponadto jako pasażer - mam też nadzieję, że KW będą nową jakością, a nie przeniesioną jakością z PR - bo póki co - dla pasażera nie ma różnicy w obsłudze i w cenach.
Jeszcze jedna rzecz, to oferta biletowa, czyli wprowadzenie cen uwzględniających uwarunkowania i konkurencję autobusową na konkretnych trasach plus promocje - chociażby na przewóz rowerów.
Przydali by się w KW jacyś spece od marketingu, którzy wymyślą takie promocje, że pociągi, które obecnie jeżdżą średnio wypełnione - będą pełne.