Uczestniczył też we mszy świętej w intencji powstańców odprawionej w poznańskiej farze przez metropolitę poznańskiego arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.
- Jak najbardziej razem - główne uroczystości z udziałem władz państwowych, w tym prezydenta Andrzeja Dudy są potwierdzeniem, że robimy to razem, myślę, że atmosfera tego dnia będzie sprzyjać temu żeby pochować wszystkie urazy i różnice, żeby razem przeżywać tę rocznicę. Tak będzie również jutro w Warszawie - mówił marszałek.
Na grobie Stanisława Taczaka kwiaty z marszałkiem Woźniakiem składał też prezydent Poznania. Jacek Jaśkowiak weźmie udział w głównych uroczystościach przed Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich. Nie było go na mszy w farze. Jego rzecznik Hanna Surma tłumaczy, że prezydent nie uczestniczy akurat w tym wydarzeniu. Nie podała powodów. Telewizji WTK Jacek Jaśkowiak powiedział natomiast, że jest za rozdziałem Kościoła od państwa i nie bywa na oficjalnych mszach.
To nowe podejście prezydenta do kościelnych obchodów, bo jeszcze w 2016 roku, na mszy z okazji 60 rocznicy Poznańskiego Czerwca, zasiadł w kościelnej ławce obok byłego prezydenta Lecha Wałęsy.