W Lesznie np. szyją je wolontariusze w Leszczyńskim Banku Żywności i Fundacji "Jesienny Uśmiech". Siedem wolontariuszek dziennie szyje od 300 do 400 maseczek. Obie organizacje maseczki bezpłatnie przekazują seniorom, którymi się opiekują, pozostali mieszkańcy Leszna mogą je kupić za 5 zł.
W gminie Włoszakowice darmowe maseczki szyje Champion Roland Witkiewicz. Firma z Grotnik przestawiła swoją produkcję. Czasowo zawiesiła szycie legowisk dla zwierząt. Teraz jej krawcowe zajmują się wyłącznie szyciem maseczek ochronnych. Firma z Grotnik będzie je rozdawać za darmo mieszkającym w okolicy i wszędzie tam, gdzie okażą się potrzebne. Maseczki trafią też do urzędów, sklepów czy punktów pocztowych.
Dzięki pospolitemu ruszenia maseczki powinny trafić też do mieszkańców Śmigla. Szyją je wolontariusze. Gotowe maseczki roznoszą strażacy ochotnicy. Wrzucają je do skrzynek pocztowych lub zostawiają pod drzwiami domów. Na każde gospodarstwo domowe doręczone zostaną dwie maseczki. Maseczki nie są jednakowe, wykonane zostały z różnych tworzyw, przez różne osoby - podkreśla na swoim profilu facebookowym burmistrz Śmigla Małgorzata Adamczak.