Autor petycji w tej sprawie Przemysław Kozanecki przyznaje, że remont tej ulicy jest niezbędny z uwagi na jej stan. Domaga się jednak od samorządu takiego zweryfikowania projektu, by liczba drzew przeznaczonych do wycięcia była jak najmniejsza. - Sprawa jeszcze nie jest przesądzona - uspokaja Lucyna Gbiorczyk z leszczyńskiego magistratu.
Wiemy, że planowana wycinka drzew budzi wiele emocji i kontrowersji. Jest wyznaczone kolejne spotkanie z projektantem w tej sprawie. Panu prezydentowi bardzo zależy, żeby jeszcze bardziej ograniczyć liczbę drzew, które musiałby być usunięte. Nic nie jest jeszcze przesądzone. Z dotychczasowych analiz i projektów, które zostały wykonane wynika właśnie, że ponad 200 drzew trzeba wyciąć. Wynika to m.in z bardzo głębokich wykopów, jakie będą wykonane w celu wymiany różnych instalacji sieci podziemnych.
Pod petycją w obronie drzew podpisało się już blisko 400 osób.