Porody rodzinne zostały przywrócone w połowie stycznia i choć trzecia fala pandemii nie odpuszcza, to nadal możliwa jest obecność osoby towarzyszącej. Warunkiem jest jednak przeprowadzenie szybkiego testu na COVID-19 - mówi szef oddziału ginekologiczno - położniczego Tomasz Gostomczyk.
Test jest krótki, półgodzinny, także osoba towarzysząca, najczęściej tata dziecka oczekuje na wynik w kontenerze do wyniku. Jeżeli wynik będzie ujemny, to ma możliwość uczestniczenia w porodzie.
Testy dostępne są na miejscu, w szpitalu. Jeśli wynik jest pozytywny, to badana jest także kobieta. Jeśli i u niej zostanie potwierdzone zakażenie, to wówczas może zostać przetransportowana do Poznania.
Wszystko jednak zależy od etapu porodu. Od początku roku w ostrowskim szpitalu przyszło na świat około pół tysiąca dzieci.