Woda miała zaledwie 3,5 stopnia. Spływ zorganizowano po raz siódmy pod hasłem "Twardkiem być". Wśród śmiałków były cztery panie. Jedna z nich zrobiła sobie taki "prezent" na 60 urodziny. Na mecie przy kaliskim teatrze czekała spora grupa kibiców. Płetwonurkowie w Prośnie wzbudzali także zainteresowanie spacerujących po miejskim parku kaliszan.