Ciało leżało na podwórku pomiędzy zaparkowanymi samochodami. Na miejsce przyjechali policjanci i prokurator. - Dzieje się tak zawsze, gdy zgon następuje w miejscu publicznym - tłumaczy Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji. Dodaje też, że według wstępnych ustaleń śmierć kobiety nastąpiła z przyczyn naturalnych.