Muzeum Początków Państwa Polskiego zaprosiło do pracy rekonstruktorów, którzy są poprzebierani w dawne stroje.
W swoich namiotach np. myśliwy ma poroża jeleni czy innych zwierząt. Są pokazane łuki i toporki, służące do polowań. Kowal w swoim prymitywnym palenisku robi prawdziwe metalowe grzebienie do czesania owczej wełny. Jest też sokolnik, który pokazuje prawdziwe drapieżne ptaki i odpowiada np. do czego służyły puchacze. Jak okazuje się służyły do tego, aby łapać inne ptaki drapieżne.
Wioskę na półwyspie jeziora Jelonek oglądają wycieczki z okolicznych szkół: „Żywe muzeum” będzie można odwiedzać do piątku.