"Nieletni zaplanowali napad. Obserwowali emeryta wcześniej" - powiedział Radiu Merkury Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji. 15 czerwca śledzili staruszka, jak szedł do banku po pieniądze. Na klatce schodowej swojego bloku staruszek został napadnięty i pobity do nieprzytomności przez Jordana W., w tym czasie Dajana S. przeszukiwała kieszenie emeryta. Ukradła pieniądze i dokumenty.
Sprawcy napadu zostali zatrzymani w jednym z mieszkań na poznańskim Grunwaldzie. Dziewczyna będzie miała sprawę w sądzie dla nieletnich, chłopakowi grozi nawet do 10 lat więzienia.