- Tramwaj, tramwaj i jeszcze raz tramwaj - mówi Paweł Sowa ze Stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania. - Do każdej dużej dzielnicy musi być doprowadzony dobrze działający system transportu publicznego. A to gwarantuje właśnie tramwaj, a nie autobus. Jednak radna z klubu prezydenckiego Joanna Frankiewicz mówi, że na dyżury przychodzą do niej mieszkańcy, którzy mówią, że tramwaj nie rozwiąże problemów z dojazdem, bo lepszy jest autobus jeżdżący wydzielonym buspasem.
Z analizy, którą zamówili urzędnicy wynika, że lepszy jest szybki autobus. Autobus ma być także tańszy. To jednak nie oznacza, że decyzja zapadła. Urzędnicy czekają teraz na informacje do jakich projektów będzie się dokładać Unia Europejska. - Jak tylko one się pojawią, będziemy mogli rozstrzygnąć, który z pomysłów ma większe szanse realizacji - mów rzecznik UMP Paweł Marciniak.
Społecznicy twierdza, że szansa na dotacje na autobus jest mała. A bez dofinansowania inwestycja napewno nie ruszy. W budżecie nie ma tylu pieniędzy.