W niedzielę w Poznaniu pomysł przedstawiał Łukasz Trybuś ze Stowarzyszenia Sportów Elektronicznych.
NDE, to taki projekt, dzięki któremy możemy nie tylko pokazywać polskie marki, ale wprowadza też do e-sportu aspekt narodowosciowy, który jeszcze nie funkcjonuje. Przez pryzmat takich działań jesteśmy w stanie pokazywać naszą kulturę w skali miedzynarodowej, nasze nowe technologie. Narodowa Drużyna E-sportowa to nie tylko sami zawodnicy, ale cała infrastruktura, która jest wokół. Całe dobro, które jest na tym rynku, możemy pokazywać na zewnątrz.
E-sport, czyli sport elektroniczny, to rywalizacja, w której zawodnicy używają gier komputerowych. Pule nagród na najważniejszych turniejach sięgają milionów dolarów, a zawodnicy reprezentują zwykle barwy prywatnych drużyn.
Na grudniowych mistrzostwach świata zawodnicy zmierzą się w trzech grach. "Dota 2" polega na starciu dwóch pięcioosobowych drużyn, które mają za zadanie zniszczyć bazę przeciwnika. "Tekken 7" to kolejna odsłona zręcznościowych pojedynków, w których postaci graczy mierzą się ze sobą w sztukach walki. "Pro Evolution Soccer 2020" pozwala symulować mecze piłkarskie.
Stowarzyszenie Sportów Elektronicznych wyłoni graczy, którzy będą reprezentować Polskę w Korei Południowej.
W niedzielę zakończyła się Poznań Game Arena, czyli największa w kraju impreza dla fanów gier komputerowych.