W piątek ich reprezentanci złożyli w tej sprawie petycję w Urzędzie Miasta. Głównym argumentem wspólnoty jest jak sami mówią realne zagrożenie ekosystemu otaczającego przyszłą fabrykę. Przewodniczący Rady Miasta Grzegorz Ganowicz powiedział, że rada ma obowiązek wzięcia pod uwagę petycji oraz zapewnił, że radni wysłuchają opinii mieszkańców. - Petycja ma charakter dość szeroki, nie obejmuje sprawy samej fabryki więc na początek skieruje ją do komisji polityki przestrzennej - powiedział dziennikarzom Ganowicz.
Petycję podpisało 1812 osób, natomiast mieszkańcy liczą również na utworzenie przez miasto planu zagospodarowania przestrzennego dla Podolan.
eg/mk