Inwestor chce postawić dużą fermę na prawie 200 tysięcy sztuk. Przed Urzędem Gminy zebrało się około 30 osób, które sprzeciwiają się budowie kolejnych kurników na tym terenie. "Jest to duża inwestycja na 200 tysięcy indyków, w bliskiej odległości od domów mieszkalnych. Boimy się o zdrowie i brzydkiego zapachu. Działki stracą na wartości" - mówili protestujący.
- Sprawa jest trudna - przyznaje wójt gminy Ceków Kolonia Mariusz Chojnacki. Pozytywne opinie wydał Sanepid oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Wójt czeka jeszcze na opinię Urzędu Marszałkowskiego.
Budowa fermy planowana jest w lesie. - Do najbliższej zabudowy zagrodowej, bo to jest gospodarstwo rolne, jeszcze przez ścianę lasu jest ok. 800 metrów - mówi wójt. Mieszkańcy zapowiadają, ze nie ustąpią i będą protestować.