NA ANTENIE: DANCING WITH TEARS IN MY EYES/ULTRAVOX
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Nie wysłali karetki po ciężko chore dziecko. Sprawą zajmie się prokuratura

Publikacja: 20.02.2019 g.10:27  Aktualizacja: 20.02.2019 g.11:02 Jacek Marciniak
Leszno
Dlaczego nie wysłano karetki po ciężko chore, malutkie dziecko? To musi ustalić prokuratura w Wolsztynie.
szpital karetka - Facebook
/ Fot. Facebook

Półroczna dziewczynka z Nowej Wsi miała 40 stopni gorączki. Dyspozytor pomimo telefonu najpierw matki dziecka, a potem policjantów z Przemętu, nie podjął decyzji o wysłaniu do tej wsi zespołu ratownictwa medycznego. Wolsztyńska prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące nieudzielenia pomocy. Na razie jest to postępowanie w sprawie - podkreśla rzecznik prokuratury okręgowej w Poznaniu Michał Smętkowski.

- W czasie śledztwa zostaną przesłuchani świadkowie tego zdarzenia - matka dziecka, policjanci, którzy zawieźli dziewczynkę szpitala oraz jego personel. Śledczy zbiorą także dokumentację dotyczącą udzielania dziewczynce pomocy lekarskiej. Prokuratorzy zabezpieczą również nagrania rozmów z dyspozytorem. Po zebraniu wszystkich materiałów dowodowych prokuratura zadecyduje o dalszym toku postępowania - mówi rzecznik.

Michał Smętkowski zaznacza, że śledztwo jest na wczesnym etapie. Dopiero po wykonaniu niezbędnych czynności śledczy zadecydują, czy są podstawy do ogłoszenia zarzutów.

Ostatecznie chorą dziewczynkę do szpitala w Wolsztynie zawieźli radiowozem policjanci z Przemętu. Sprawą zajmą się także służby wojewody.

http://radiopoznan.fm/n/RAto0r
KOMENTARZE 1
Pacjent 20.02.2019 godz. 11:19
I bardzo dobrze, że ktoś się tym zajmie, bo takich odmów przyjęcia zgłoszenia jest coraz więcej. Dyspozytor wychodzi z założenia, że jak pacjent jest świadomy i oddycha to przyjazd karetki jest zbyteczny, bo zawsze może trafić się gorszy przypadek. A już standardem jest powiedzenie proszę przyjechać samemu na SOR bo nie ma wolnych karetek. Ale to nic że na SOR zawsze stoi jakaś wolna karetka, a ratownicy w kaciapie siedzą przy kawie.