Chłopiec urodził się w marcu przez cesarskie cięcie, po tym jak morderca zaatakował jego matkę, będącą w zaawansowanej ciąży. Lekarzom cudem udało się uratować dziecko.
Chłopiec przeszedł szereg zabiegów w ostrowskim szpitalu, gdzie był z matką półtora miesiąca. Wiadomo było, że chłopca czeka długa rehabilitacja, bo po ataku nożownika Adaś urodził się z niedotlenieniem.
Dziś w środku nocy kobieta wezwała pogotowie, bo dziecko nie dawało oznak życia. Chłopiec został przewieziony do jarocińskiego szpitala ale mimo dwugodzinnej reanimacji nie udało się go uratować. Przypomnijmy, w marcu morderca zamordował rodziców swojej byłej partnerki a ją, ciężarną ranił kilkakrotnie w brzuch. 22-letniemu sprawcy grozi dożywocie.