Kierowca film przesłał na stronę "Stop Cham". Dzisiaj nagranie trafiło do komendy policji w Lesznie.
Wyznaczony policjant będzie ustalał tożsamość kierowcy białego Nissana oraz okoliczności zdarzenia. Być może doszło do awarii auta, to ma ustalić postępowanie.
Kierowcy za stworzenie tak niebezpiecznej sytuacji grozi 300-złotowy mandat i jeden punkt karny.