W ostatni czwartek sejm przyjął nowelizację w tej sprawie. Koalicję Obywatelską w czasie prac nad zmianami w kodeksie karnym reprezentowała właśnie Karolina Pawliczak. Jak mówi, został rozszerzony katalog przestępstw związanych z mową nienawiści.
O płeć, wiek, orientację seksualną i niepełnosprawność. Zresztą takie były wytyczne Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zmienia się nam życie, zmienia się przestrzeń publiczna. Mamy kolejne przesłanki, które są podstawą, by wszczynać postępowania. W związku z tym z urzędu na podstawie tych przesłanek wszcząć postępowanie. Te zmiany były bardzo potrzebne, wręcz niezbędne. Czekam na reakcję pana prezydenta
- zaznacza Karolina Pawliczak.
Przyjęte przez sejm zmiany przewidują karę za to przestępstwo do 5 lat więzienia. Posłanka przypomniała też, że przeciwko zmianom byli posłowie PiS i Konfederacji. Argumentowali, że zmiany wprowadzą cenzurę oraz ograniczą wolność słowa.
Teraz zmianami zajmuje się senat, potem nowelizacja trafi na biurko prezydenta.