W opinii posła ludowców Krzysztofa Paszyka dotychczasowe działania rządu w tym zakresie są niewystarczające. Paszyk mówił w piątek w Radiu Poznań, że problem jest ekstremalny, bo klęską dotkniętych jest wszystkie 226 gmin w Wielkopolsce:
- Chcieliśmy rozmawiać z Panem ministrem Ardanowskim przede wszystkim o dopłatach do hektara i to bez względu na to, czy gospodarstwo ma profil produkcji roślinnej, czy roślinnej i zwierzęcej. O wysokości tego oczywiście jesteśmy skłonni rozmawiać. Potrzeba też zwolnienia z podatku rolnego i ze składek na Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - mówi Krzysztof Paszyk.
Zdaniem posła ludowców bez takiej pomocy sama propozycja „kredytu klęskowego” to zbyt mało. - Przy zmniejszeniu o połowę plonów zbóż, jeżeli pomnożymy te straty razy 200- 250 hektarów to widać, że skutki suszy będą naprawdę bardzo dotkliwe - ostrzega Paszyk. Resort rolnictwa uspokaja, że trwają ostatnie ustalenia dotyczące wysokości kwoty z budżetu państwa, jaka zostanie przeznaczona na pomoc dla rolników.