W czasie przebudowy kierowcy musieli jeździć objazdami - lokalnymi ulicami osiedlowymi, co często generowało korki. We wtorek rano rondo nie było oświetlone, bo stojące tam lampy nie działały, ale i tak kierowcy i okoliczni mieszkańcy chwalili przebudowę.
- Tu nie było zbyt wiele wypadków, zrobili rondo, to niech już będzie. Wcześniejsze objazdy były problemem. Było bardzo trudno przejechać. W tej chwili widzę, że wszystko jest już oddane do użytku. Mi się podoba, rondo jest ładne, są normalnie narysowane pasy i można normalnie przejść, bo kiedyś to było z tym kiepsko. Według mnie trochę jest bardziej bezpiecznie. A figurka na środku? Nie jestem wierzący, pozostawię to bez komentarza - mówili przechodnie.
Od wtorku rondo jest dostępne dla kierowców. Na jego środku stoi figurka. Przez rondo - na swoją dawną trasę - wróciły też autobusy.