W piątek wieczorem łódką na jezioro wypłynęło na ryby dwóch mężczyzn - 27-latek oraz jego 46-letni kolega. Z nieustalonych przyczyn łódź się przewróciła i mężczyźni wpadli do wody. Starszego, który płynął w stronę brzegu, wyłowili strażacy, ale jego stan był krytyczny. Reanimowano go, ale zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Poszukiwania drugiego trwały z przerwami od piątku do niedzielnego wieczora. Na miejscu była specjalistyczna grupa wodno-nurkowa z poznańskiej straży, ratownicy z Leszna oraz policjanci. Strażacy zwłoki odnaleźli dzięki sonarowi, leżały na dnie jeziora. Ratownicy znaleźli też łódkę. Okoliczności tragedii ustala policja. Do zdarzenia doszło w powiecie leszczyńskim.