Odnalazł się na dworcu kolejowym w Poznaniu. Wczoraj późnym wieczorem do redakcji portalu „MojeWronki” ktoś przysłał fotografię mężczyzny przypominającego pana Tomasza. Redakcja zawiadomiła policję, służbę ochrony kolei i rodzinę. Na dworcu patrol wylegitymował mężczyznę i okazało się, że to właśnie poszukiwany 68-letni wronczanin. Pan Tomasz wyglądał na zdezorientowanego i zaskoczonego sytuacją. Na rodzinę poczekał w komisariacie.
Mężczyzna opuścił mieszkanie we Wronkach w piątek około 15-tej. Od tego czasu rodzina nie mogła się z nim skontaktować. Policjanci i strażacy przeczesywali lasy w okolicach Wronek. Wspomagali ich przewodnicy z psami.