Premierę zaplanowano na marzec. Niestety Teatrowi Wielkiemu nie udało się pozyskać wszystkich sponsorów na ten cel.
Arnold Prządka z opery zapewnia, że premiera nie jest zagrożona, ale jak dodaje, chodzi o to, aby przedstawienie wyglądało tak, jak pierwotnie zakładano.
- Zależy nam na tym, żeby nie ograniczać w żaden sposób np. scenografii, żeby wszystko było tak, jak zaplanowaliśmy. W czasie akcji crowdfundingowej chcemy zebrać 100 tysięcy złotych - zakłada Prządka.
Akurat to wagnerowskie przedstawienie jest wyjątkowe.
- To produkcja niewystawiana w Polsce od ponad 100 lat. To dzieło bardzo trudne pod względem reżyserskim i muzycznym - dodaje.
Organizatorom zależy na tym, by premiera była jak najbogatsza. Jednak na to potrzebne są pieniądze. Zbiórka potrwa do 23 lutego. Premiera zaplanowana jest na 4 marca.
Szczegóły na stronie Odpal projekt. Za wpłacenie pieniędzy darczyńcy mają szansę na nagrody, będące podziękowaniem za wsparcie opery.