W ciągu ostatniej doby praktycznie wszystkie pociągi m.in do Leszna i Poznania dojeżdżały nawet z 70 min. opóźnieniami. Jak tłumaczy Mirosław Siemieniec, na prace modernizacyjne tej linii nałożyły się: usterka pociągu w Lesznie, który zablokował jeden czynny tor oraz awaria systemu sterującego ruchem pociągów.
Rzecznik prasowy PLK PKP podkreśla, że kolejowe spółki podjęły działania, które mają pomóc podróżnym w tym trudnym okresie.
- Rozmawiamy z przewoźnikami, jest to kwestia tak zwanego wzajemnego honorowania biletów, żeby podróżny na trasie od Leszna do Poznania miał możliwość przejazdu pierwszym pociągiem, jeżeli jego pociąg, który jest pociągiem innego przewoźnika, nie pojedzie lub będzie opóźniony. Dodatkowo staramy się poprawić przekazywanie szybkiej informacji dla podróżnych, by wiedzieli jak wygląda sytuacja - mówi Siemieniec.
W wyniku modernizacji linii kolejowej E 59 Poznań - Wrocław w okolicach Leszna ruch pociągów odbywa się tylko na jednym torze.