Swoją najnowszą ofertę zaprezentowały prawie wszystkie czołowe marki. Targi były w weekend oblegane. Odwiedzali je i poznaniacy, i goście z innych miast, często bardzo odległych.
- Przyjechaliśmy z Trójmiasta. Warto było jechać, jesteśmy fanami motoryzacji. Było duże zainteresowanie, ludzie pytali o nowości - samochody hybrydowe i elektryczne, których my nie lubimy, bo jesteśmy fanami starej motoryzacji - czyli aut, które hałasują i wypuszczają spaliny. Było wiele pięknych kobiet - mówią zwiedzający.
A Mowa o hostessach, które promowały poszczególne marki. Samochody i towarzyszące im panie można było oglądać w kilkunastu halach. Przez prawie cały weekend były one oblężone. Dojeżdżający na targi samochodami chcieli zaparkować jak najbliżej MTP. Nieco luźniej zrobiło się dopiero w niedzielę po południu.