- Dwa wydarzenia, które były istotne z punktu widzenia planów w zakresie szczytu poznańskiego. Po pierwsze podjęto decyzję o otwarciu negocjacji akcesyjnych z Macedonią Północną i Albanią - przesunięto tę decyzję na październik. To wywołało pewne rozczarowanie w tych krajach i trzeba zastanowić się jakie w związku z tym decyzje i impulsy na szczycie w Poznaniu powinny wyjść. W mojej opinii to powinny być impulsy podtrzymujące zainteresowanie w tych krajach integracją europejską - mówił Szymon Szynkowski vel Sęk.
W ocenie wiceministra, na poznański szczyt wpłynie też odwołanie konferencji paryskiej, dotyczącej relacji między Serbią i Kosowem. - Jest to związane z napięciami między tymi krajami, które w ostatnich dniach wzrosły - dodaje Szymon Szynkowski vel Sęk.
Wiceminister potwierdził, że na szczycie w Poznaniu będzie kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Wielkiej Brytanii Theresa May. Szczyt Bałkanów Zachodnich w Poznaniu rozpocznie się 3 lipca.