Inicjatorką inwestycji, zrealizowanej z ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego, była siedmioletnia poznanianka - Natalia Urbańska.
- W napisaniu wniosku pomogła mi mama - mówi mała Natalia. I ona, i jej mama, radna Lewicy Beata Urbańska, mówią że nowy plac jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego.
- Było mało urządzeń, był mały i pusty plac, dzieci oraz ich rodzice nie miały tu gdzie usiąść i odpocząć. Złożyliśmy wniosek do budżetu obywatelskiego. Mamy teraz na tym placu szereg urządzeń i dla tych najmłodszych dzieci, piaskownice, małe tory przeszkód, huśtawki dla najmłodszych i dla tych starszych. Mamy labirynt, gdzie dzieci uczą się równowagi. Zapraszamy, wszyscy mogą się tu bawić - mówią mama z córką.
Na projekt zgłoszony przez dziewczynkę zagłosowało przed rokiem prawie 1000 mieszkańców. Był to pierwszy taki przypadek w poznańskim budżecie, gdzie osobą zgłaszającą była osoba niepełnoletnia. Nowoczesny plac zabaw kosztował 460 tysięcy złotych.