NA ANTENIE:
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pamięć o więźniach KL Mauthausen-Gusen wiecznie żywa

Publikacja: 02.10.2017 g.08:57  Aktualizacja: 02.10.2017 g.09:07
Poznań
Obóz koncentracyjny KL Mauthausen-Gusen, będący miejscem tragicznej śmierci tysięcy Polaków, odwiedziła delegacja z Polski w ramach IX akcji medialno-edukacyjnej "Zapal znicz pamięci".
Zapal znicz pamięci Mauthausen 2017 - Tomasz Woźniak
/ Fot. Tomasz Woźniak

Znicze pamięci zapłonęły w krematoriach, pod pamiątkowymi tablicami i pomniku ofiar.

Blisko 30-osobowa delegacja z Polski, złożona z przedstawicieli i członków Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych, Muzeum Martyrologii Wielkopolan – Fort VII, Instytutu Pamięci Narodowej i nauczycieli zaangażowanych we współpracę z IPN oraz akcję „Zapal znicz pamięci”, udała się do Austrii upamiętnić ofiary obozów koncentracyjnych m.in. Dachau i Mauthausen-Gusen.

W drugim dniu wyjazdu delegacja najpierw udała się do kościoła w St. Georgen, w którym po wyzwoleniu KL Mauthausen-Gusen odbyła się msza z udziałem więźniów pochodzących z różnych stron Europy. Następnie miał miejsce spacer ulicami miasta w kierunku systemu sztolni Bergkristall, który należy do największych obiektów budowlanych z czasów narodowego socjalizmu na terenie Austrii. W latach 1944-1945, w ciągu trzynastu miesięcy, więźniowie obozów koncentracyjnych Gusen wybudowali sztolnię, zapewniając prawie 45.000 m kw. powierzchni produkcyjnej. Ich podziemne położenie chroniło przed bombardowaniami. Praca przebiegała w potwornych warunkach i kosztowała tysiące ludzkich istnień. W tym gronie było bardzo dużo Polaków.

Aktualnie obok wejścia do sztolni ze środków Rzeczypospolitej Polski staraniem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy współpracy Ambasady RP w Wiedniu i Fundacji "Polsko-Niemieckie Pojednanie" znajduje się siedem dużych tablic informacyjnych w czterech językach oraz blok kamienny z tablicą "Pamięci tysięcy polskich więźniów obozów koncentracyjnych Gusen". Delegacja zapaliła pod tablicą "Znicz pamięci" i złożyła wieniec.

- Misją działalności Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych jest zachować pamięć - "Sztafeta pamięci". W myśl tego hasła podczas każdego wyjazdu staramy się odwiedzić jak największą ilość miejsc okupionych krwią i cierpieniem Polaków systemu obozów Mauthausen-Gusen. Według ustaleń badaczy było około 50 podobozów Mauthausen-Gusen, w których ciężką, niewolniczą pracą tysiące Polaków walczyło o przeżycie każdego dnia. Niestety większa część tych osób nie doczekała wyzwolenia obozów. Cały czas poszukujemy polskich rodzin okaleczonych przez system obozów Mauthausen-Gusen, które szukają wiadomości na temat swoich bliskich i całe życie marzą, aby zobaczyć miejsce ich cierpień - mówi prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzin Polskich Ofiar Obozów, Elżbieta Rybarska.

Następnie uczestnicy wyjazdu odwiedzili Ośrodek Pamięci Gusen, który znajduje się na terenie dawnego Obozu Koncentracyjnego Gusen. Poznano plan obozu, zasady funkcjonowania i zapalono „Znicze pamięci” przy krematorium. W tym miejscu można znaleźć wiele tablic z imionami i nazwiskami Wielkopolan m.in. Andrzeja Mizerka z Żabikowa (1888-1941), Kazimierza Białego z Poznania (1888-1943), Bernarda Sławianowskiego z Sokołowa (1911-1942), Bronisława Drobnika z Raszkowa (1900-1940). Na terenie dawnego obozu wybudowano osiedle mieszkaniowe, a budynek dawnej bramy obozowej został przebudowany na prywatną willę.

Kolejnym punktem programu była wizyta w głównym obozie KL Mauthausen-Gusen, w którym znajdują się "schody śmierci".

- To jest mój drugi wyjazd do KL Mauthausen-Gusen. Już podczas pierwszego mojego pobytu w obozie było widać, że spełnia on kryteria obozu koncentracyjnego w przeciwieństwie do pozostałych, które widziałem. Nie spodziewałem się, że zobaczę obóz w takim stanie. To był dla mnie duży wstrząs za pierwszym razem, a teraz starałem się wyłączyć emocje. Przejmujące wrażenie zrobił na mnie plac apelowy, gdyż mam w pamięci zdjęcia tysięcy nagich więźniów, którzy byli tam spędzani i koczowali przez wiele godzin… To bardzo rzutowało na moje odczucia, gdyż nie był to dla mnie pusty plac. Obecni wtedy tam ludzie dla mnie żyją i ja ich widzę - mówi syn Wacława Dubilisa więźnia politycznego, żołnierza NSZ, więźnia Auschwitz numer obozowy 155239, KL Mauthausen-Gusen numer obozowy 39298, Redl-Zipf, Ebensee, Ryszard Dubilis ze Związku Żołnierzy NSZ.

W trakcie zwiedzania obozu grupa zobaczyła m.in. część obozu, do której trafili uczestnicy Powstania Warszawskiego (około 2 tysięcy osób), zapaliła "Znicze pamięci" w ważnych dla Polski punktach na mapie tego miejsca, a zwiedzanie zakończyła marszem po "schodach śmierci". Przypomnijmy, że zespół niemieckich obozów koncentracyjnych istniał w tym miejscu od sierpnia 1938 do 5 maja 1945 roku. Było to miejsce eksterminacji polskiej inteligencji w ramach tzw. Intelligenzaktion. Przez obóz przeszło blisko 350 tysięcy więźniów i według różnych szacunków zmarło w nim od 70 do 120 tysięcy osób.

Wyjazd delegacji z Polski stanowi jedno z wielu działań edukacyjnych związanych z tegoroczną IX akcją medialno-edukacyjną "Zapal znicz pamięci", której finał przypada w niedzielę 22 października 2017 r. Akcja jest wspólną inicjatywą pięciu pionów edukacyjnych IPN oraz regionalnych rozgłośni radiowych Polskiego Radia z Poznania, Bydgoszczy, Katowic, Łodzi oraz Gdańska, a więc objęty nią zostanie cały obszar ziem polskich wcielonych do Rzeszy podczas II wojny światowej. W tym roku po raz pierwszy w akcji udział weźmie Program I Polskiego Radia, a wspiera ją również dwutygodnik i portal "Nasz Głos Poznański".

Zachęcamy tego dnia do zapalenia zniczy pamięci w miejscach egzekucji i niemieckiego terroru na ziemiach wcielonych w czasie wojny do III Rzeszy Niemieckiej. Zachęcamy do udokumentowania swojego uczestnictwa w akcji i wysłania zdjęcia z krótkim opisem na jeden z adresów: znicz@radiomerkury.pl lub znicz@dzieje.pl. Akcja objęta jest patronatem portalu www.dzieje.pl.

W ramach akcji przypominamy o Polakach zamordowanych w pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej 1939 r. i w kolejnych latach w Wielkopolsce, na Pomorzu, Kujawach, Śląsku i Ziemi Łódzkiej. Tylko do końca 1939 r. Niemcy zamordowali tu około 40 tysięcy przedstawicieli polskich elit.

Ponadto w tym roku organizatorzy zachęcają uczestników akcji do odszukania własnych bohaterów i nadesłania pracy prezentującej jego postać w ramach konkursu dla młodzieży "Zapal znicz pamięci – Znajdź bohatera!".

Finałem akcji "Zapal znicz pamięci" będzie "Koncert Zaduszkowy. Pamiętamy...", który odbędzie się 6 listopada w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. W programie m.in. gala kończąca konkursy IPN, koncert Jacka Kowalskiego i premiera filmu "Operacja Tannenberg".

Tomasz Woźniak

http://radiopoznan.fm/n/lcJiFL
KOMENTARZE 0