Chodzi o to, aby na wyznaczonych ulicach (w strefie płatnego parkowania) wskazać miejsca na których swoje samochody będą mogli zostawiać jedynie mieszkańcy śródmieścia. Mają oni identyfikatory strefy i dziś parkują za symboliczną opłatą. Po zmianach mieliby mieć miejsca tylko dla siebie. Na tych miejscach człowiek z Grunwaldu, Piątkowa lub z innego miasta w ogóle nie mógłby zaparkować.
Uchwałę w tej sprawie przyjęli już radni osiedlowi ze Starego Miasta. Pomysłem zajmą się teraz urzędnicy. Na początek specjalne miejsca parkingowe, tylko dla mieszkańców miałyby powstać na Rybakach, Łąkowej, Kwiatowej, Nowowiejskiego, Świętym Wojciechu, Kościuszki i Garbarach. Po co mieszkańcom takie miejsca?
Marcin Liminowicz z Komisji Polityki Przestrzennej i Rewitalizacji Rady Osiedla Stare Miasto powołuje się na przykład innych europejskich miast. Andrzej Rataj z Rady Osiedla mówi, że warto tę sprawę przedyskutować, a nie od razu pomysł odrzucać. Pomysł zna już wiceprezydent odpowiedzialny za sprawy transportowe i drogi Maciej Wudarski. Ma on wątpliwości w sprawie pomysłu.
Problemem Poznania jest duża liczba ludzi mających identyfikatory mieszkańca strefy. Wiceprezydent Wudarski mówi, że konieczne będzie sprawdzenie tego, czy każdy posiadacz takie karty powinien rzeczywiście ją mieć.
Co Państwo na taką propozycję? Czy mieszkańcy miast - i nie dotyczy to tylko Poznania - powinni mieć prawo do miejsc parkingowych przeznaczonych tylko dla nich?
Cennik abonencki 24 H - Miesięczny - 350 zł
Cennik abonencki Nocny dla mieszkańców centrum 18:00-10:00 - Miesięczny - 100 zł
Miesięczna stawka pojazdu dla mieszkańca zameldowanego na pobyt stały lub tymczasowy w granicach SPP ( § 13 ust. 1, pkt 1 Regulaminu). 10,00 zł
Czyli Poznaniacy z innych części miasta dotują parkowanie mieszkańcom centrum miasta, bo jak widać, opłata 10zł jest bardzo zaniżona.
- czasowe ograniczenie parkowania (czyli w parkomacie mżna kupić bilecik np. na 2-3 godziny, co zwiększa rotacę i pozwala na parkowanie tylko tym, co mają coś do załatwienia, a nie zostawiają samochody na cały dzień)
- ograniczenie parkowania w nocy (czyli np. nie wolno parkować od 23 do 5 - chociażby po to, aby służby mogły posprzątać czy też odśnieżyć ulice)
- ograniczenie okresowe parkowania (np. w trakcie zaplanowanych imprez czy festynów, w okresie wakacji, gdy przebywa dużo turystów w danym miejscu)
- są też miejsca dla mieszkańców, ale zazwyczaj są one wyznaczane przy domkach jednorodzinnych, w terenach płatengo parkowania ale nie w ścisłym centrum miasta. Nie obejmują też całych ulic, a np. jedno miejsce przed posesją a potem kilka do parkowania na zasadach ogólnych.
- ścisłe centra miast, zwłaszcza te historyczne zazwyczaj są wyłączane z parkowania a często dopuszczony jest ruch tylko związany z dojazdem do posesji, gdy właściciel samochodu ma miejsce w parkingu podziemnym albo na podwórku.
Karty abonamentowe sprzedawane na dowolną ilość dni roboczych, w których obowiązują opłaty za parkowanie, w przedziale od 1 do 25 dni (§10 Regulaminu).
Podstrefa cenowa
w podstrefie A - czerwona
w podstrefie B - żółta
w podstrefie C - zielona Cena 1 dnia postoju
24,00 zł
20,00 zł
16,00 zł
Mieszkańcy parkują za 10zł / m-c.czyli nawet nie tyle, co "niemieszkaniec" za jeden dzień w strefie zielonej... albo tyle, co "niemieszkanice" za niecałe 3 godziny parkowania.
Karty abonamentowe powinny być zlikwidowane, bo nie widzę uzasadnienia, żeby przy polityce miasta oczyszczania Poznania z samochodów robić wyjątki. Proszę mi wytłumaczyć - dlaczego mamy składać się na preferencję dla mieszkańców, którzy nie dość, że wszędzie mogą sobie przejść pieszo, mogą po centrum za darmo (do 20 minut) dojeżdżać rowerem, nie muszą kupować sieciówki ani korzystać z komunikacji miejskiej.
Miesięczne zastrzeżenie stanowiska postojowego – koperty w Strefie Płatnego Parkowania obowiązującej przez cała dobę, cały miesiąc. 800,00 zł