Teraz najtańsza oferta wynosi 94 miliony złotych, poprzednim razem było to 125 milionów. Miasto zmieniło jednak warunki. Początkowo zakładano, że PESTKA będzie przedłużona do rozpoczęcia EURO 2012, w drugim przetargu termin zakończenia prac przewidziano na koniec przyszłego roku. Opłacało się jednak unieważnić pierwszy przetarg - mówi wiceprezes spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012 Krystyna Rakowska.
Mimo, że przetarg okazał się tańszy, to w miejskiej kasie wciąż brakuje pieniędzy na przedłużenie PESTKI. W budżecie zapisano na to 79 milionów. Teraz władze Poznania szukają brakującej kwoty.