Ponad 1 milion 600 tysięcy złotych na sadzonki drzew miododajnych przekaże samorząd Województwa Wielkopolskiego. Po raz pierwszy sfinansuje zakup takich drzew, by zapobiec wymieraniu pszczół.
Lipy, olchy czy klony będą sadzone wszędzie tam, gdzie wycięto drzewa - między innymi w ciągach dróg.
- Często samorządy mają nakaz posadzenia drzew w miejsce tych, które były wycięte, przy okazji np. budowy drogi, czy innej inwestycji. Pozyskując to dofinansowanie decydują się na posadzenie drzew miododajnych. Myślę więc, że to bardzo ważne. To pierwsze takie działanie, być może nawet w kraju - mówi wicemarszałek wielkopolski Krzysztof Grabowski.
Wszystkie samorządy, które złożyły wnioski o dofinansowanie, otrzymają pieniądze na zakup sadzonek drzew miododajnych. Według Grabowskiego efekty sadzenia drzew miododajnych będą widoczne za kilka lat.